Wiadomości

Wsiadł za kierownicę choć nie powinien, a na dodatek będąc pijany

Data publikacji 03.02.2020

Policjanci z Kcyni podczas kontroli seata zatrzymali 37-latka, który prowadził auto. Mieszkaniec Bydgoszczy nie dość, że wsiadł za kierownicę pijany, to zdecydował się na jazdę w okresie, kiedy miał zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami za przekroczenie prędkości.

Mundurowi z kcyńskiego komisariatu patrolując miasto zwrócili uwagę na kierowcę seata, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy. Aby sprawdzić, czy kierowca ma jakieś przeciwskazania zdrowotne do zapinania pasów, funkcjonariusze zatrzymali seata do kontroli.

Widać było, że siedzący za kierownicą 37-latek był zdenerwowany. Szybko okazało się, jaki był tego powód. Otóż od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol, a badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad promil alkoholu.
Poza tym, mieszkaniec Bydgoszczy nie okazał policjantom do kontroli blankietu prawa jazdy, a sprawdzenie jego personaliów w policyjnych systemach dowiodło, że kilka dni wcześniej 37-latek stracił uprawnienia za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.

Za brak blankietu prawa jazdy oraz jazdę bez pasów, kierowca otrzymał mandaty. Z jazdy „na podwójnym gazie” będzie się niebawem tłumaczył. A o fakcie, że wsiadł za kierownicę w czasie, kiedy miał na okres 3 miesięcy zatrzymane uprawnienia, zostanie powiadomiona odpowiednia komórka w starostwie powiatowym, które wydało decyzję administracyjną o zatrzymaniu uprawnień. Co skutkować może przedłużeniem zatrzymania blankietu prawa jazdy o kolejne trzy miesiące.

Powrót na górę strony