Pijany kierowca ciężarówki spowodował kolizję i uciekł z miejsca
Policjanci zatrzymali kierowcę, który pijany spowodował zdarzenie drogowe na krajowej „piątce”, po czym porzucił pojazd i uciekł. Dziś 43-latek zostanie doprowadzony do prokuratury i niebawem poniesie konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 5 w Wąsoszu policja otrzymała wczoraj (18.06.20) około 14.30. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierowca renault z naczepą nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go auta osobowego i najechał na tył fiata seicento.
Wstępnie zdarzenie kwalifikowane było jako wypadek drogowy, ponieważ 13-letnia dziewczynka, która była pasażerką fiata z obrażeniami ciała została dowieziona do szpitala w Bydgoszczy. Na szczęście po badaniach lekarskich okazało się, że obrażenia te nie zagrażają życiu dziecka i sprawa będzie rozpatrywana jako kolizja.
Wszystko prawdopodobnie zakończyłoby się ukaraniem sprawcy kolizji mandatem, gdyby nie fakt, że kierowca renault uciekł z miejsca zaraz po tym jak najechał na fiata. 43-letni obywatel Białorusi został zatrzymany dopiero po poszukiwaniach jakie prowadzili szubińscy i kcyńscy policjanci, a znaleźli go w pobliskim lesie, skąd spokojnie obserwował to co dzieje się na miejscu zdarzenia.
Kierowca renault był pod widocznym działaniem alkoholu, dlatego też został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Zatrzymany trzeźwiał w policyjnym areszcie. Jeszcze dziś (19.06.20) policjanci przedstawią zatrzymanemu zarzuty. 43-latek musi liczyć się z konsekwencjami za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. Jego zachowanie oceni sąd.