Cofnięte uprawnienia nie przeszkodziły w łamaniu przepisów drogowych
Policjanci nakielskiej „drogówki” podczas kontroli opla zatrzymali 52-latka, który go prowadził. Okazało się, że mieszkaniec Polic od blisko 4 lat miał cofnięte uprawnienia i w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę. Tymczasem „wpadł” kiedy autem „gnał” przez obszar zabudowany.
Pełniąc służbę na terenie gminnych miejscowości policjanci nakielskiej „drogówki” zwrócili uwagę na jadącego z dużą prędkością przez Ślesin opla. Pomiar prędkości wykazał, że pojazd przemieszczał się przez obszar zabudowany o 63 km/h szybciej niż zezwalają na to przepisy. Auto zostało skontrolowane.
Kiedy 52-letni kierowca został poproszony o okazanie blankietu prawa jazdy, oświadczył mundurowym, że ten został mu zatrzymany jakiś czas temu przez kontrolujących go policjantów.
Sprawa szybko się wyjaśniła. Podczas sprawdzania personaliów kierowcy w policyjnych systemach okazało się, że w 2016 roku starosta policki wydał decyzję o cofnięciu uprawnień kierowcy z przyczyn zdrowotnych i skierował go na wymagane w tym przypadku badania lekarskie. Ponieważ 52-latek ich nie wykonał, uprawnienia zostały mu ostatecznie zatrzymane. Tym samy nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę, gdyż jazda wbrew decyzji właściwego organu stanowi przestępstwo i grozi za nie kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec Policji został więc zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty za prowadzenia auta mimo cofniętych uprawnień, za co będzie tłumaczył się w sądzi. Swoją drogą sąd rozpatrzy także wniosek jaki skierują do niego nakielscy mundurowi w związku z jazdą z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym.