Kompletnie pijany kierowca bmw zatrzymany na stacji paliw
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca bmw, którego na stacji paliw w Zamościu zatrzymali mundurowi z nakielskiego referatu ruchu drogowego. 42-latek dziś usłyszał zarzuty, a jego zachowanie niebawem oceni sąd.
W ostatnich dniach policjanci z nakielskiego referatu ruchu drogowego zostali skierowani do miejscowości Zamość, gdzie ich zadaniem było zabezpieczenie przejazdu pojazdu z ładunkiem gabarytowym. Oczekując na auto, którego przejazd mieli zabezpieczyć, zwrócili uwagę na bmw wjeżdżające na pobliską stację paliw.
Mężczyzna, który prowadził auto podjechał pod dystrybutor i ledwie wysiadł, a aby utrzymać równowagę przytrzymywał się swojego auta. Widząc to mundurowi natychmiast podjęli interwencję, by uniemożliwić kierowcy dalszą jazdę, bo ewidentnie widać było, że jest on kompletnie pijany. Szybko okazało się, że bmw prowadził 42-letni mieszkaniec podszubińskiej wsi, u którego alkomat wykazał ponad 2,5 promila alkoholu. Kierowca dochodził do siebie pod opieką rodziny.
Dziś (19.08.20) kryminalni przedstawili kierowcy zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, a jego zachowanie niebawem oceni sąd. Za jazdę „na podwójnym gazie” 42-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.