Pijany kierowca bez uprawnień zakończył trasę w przydrożnym rowie
Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie kierowca daewoo, którego zatrzymali szubińscy dzielnicowi na miejscu zdarzenia drogowego w Kornelinie. Na domiar złego okazało się, że 30-letni mężczyzna w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz jego zachowanie oceni sąd.
Zgłoszenie o tym, że w Kornelinie daewoo matiz wjechał do przydrożnego rowu dyżurny szubińskiego komisariatu otrzymał wczoraj (14.10.20) o godzinie 20.30. Na miejsce zostali skierowani szubińscy dzielnicowi, którzy ustalili, że kierowca daewoo z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni, a następnie wjechał do rowu. Kierowcą okazał się 30-letni mieszkaniec gminy Łabiszyn.
Mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń i sytuacja pewnie zakończyłaby się mandatem gdyby nie fakt, że był pijany i ledwie trzymał się na nogach. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Na domiar złego w ogóle nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Niebawem mieszkaniec gminy Łabiszyn ponownie spotka się z mundurowymi i usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Podejrzany musi liczyć się także z konsekwencjami za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień. O dalszym losie 30-latka zdecyduje sąd.