Liczyli na owocny połów, zamiast niego usłyszeli zarzuty
Policjanci z komisariatu w Kcyni zatrzymali 32-latka podejrzanego o kłusownictwo na rzece Noteć. Jego 56-letni kompan został ujęty przez Państwowa Straż Rybacką, która ujawniła przestępstwo.
W ostatnich dniach dyżurny szubińskiego komisariatu został powiadomiony, że na rzece Noteć, przepływającej przez wieś pod Kcynią, jacyś mężczyźni nielegalnie łowią ryby. Kiedy na miejsce dojechał patrol okazało się, że jeden z kłusowników został ujęty przez strażników Państwowej Straży Rybackiej.
Jak dowiedzieli się policjanci, przekazany im 56-latek razem z innym mężczyzną, stojąc na przeciwnych brzegach Noteci, zarzucili sieci, licząc na owocny połów. Ponieważ taki sposób łowienia ryb jest niezgodny z prawem, widząc nielegalny proceder, strażnicy natychmiast zareagowali.
Drugi kłusownik uciekł, jednak wolnością nie cieszył się zbyt długo, bo jego personalia szybko zostały ustalone i policjanci zatrzymali 32-latka w mieszkaniu.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymani usłyszeli zarzuty z ustawy o rybactwie śródlądowym. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2. Ich oceni sąd.