Cofnięte uprawnienia nie były przeszkodą, by ruszyć w trasę
Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi 31-latkowi, który został zatrzymany, kiedy prowadził fiata, mimo iż decyzją administracyjną miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Kierowca już usłyszał zarzuty, a jego zachowanie oceni sąd.
Wczoraj (18.05.21) około godziny 13 do dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie, że po terenie jednej z wsi w gminie Kcynia przemieszcza się bus koloru ciemnego, którego kierowca oferuje wywóz folii, a zamiast niej prawdopodobnie zabiera złom. Na miejsce skierowano patrol z kcyńskiego komisariatu, który na terenie wsi nie ujawnił auta podobnego do tego ze zgłoszenia.
Po niespełna dwóch godzinach, już bez zgłoszenia, policjanci ponownie pojechali skontrolować wieś i zauważyli fiata ducato, który pasował do opisu podanego wcześniej przez zgłaszającego. Postanowili więc sprawdzić, co znajduje się w części ładunkowej busa.
Okazało się, że kierowca nie przewoził żadnych przedmiotów, które mogłyby pochodzić z przestępstwa. Po weryfikacji przewożonego ładunku, przyszedł czas na sprawdzenie kierowcy. Jego personalia wprowadzono do policyjnej bazy i wtedy wyszło na jaw, że 31-latek nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów, gdyż w ubiegłym roku zostały one decyzją administracyjną cofnięte.
Ponieważ kierowanie pojazdem pomimo cofnięcia uprawnień jest przestępstwem, mieszkaniec Bydgoszczy został zatrzymany i dowieziony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty. Teraz dalsze decyzje należą do sądu, a 31-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.