Wjechał „pod prąd” i podczas kontroli okazało się, że nigdy nie powinien wsiadać za kierownicę
Zarzuty złamania dożywotnio danego sądowego zakazu usłyszy 63-latek z gminy Więcbork, którego skontrolowali nakielscy patrolowcy, kiedy wjechał mazdą „pod prąd” na jednym z głównych skrzyżowań w mieście. Za lekceważenie prawa kierowcy grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Sytuacja miała miejsce w miniony piątek (18.06.21) przed 22. Kontrolujący Nakło patrolowcy zwrócili uwagę na mazdę, która na jednym z głównych skrzyżowań w mieście wjechała „pod prąd”. Aby „rozliczyć” kierowcę z popełnionego wykroczenia wjazdu na skrzyżowanie wbrew zakazowi, mundurowi skontrolowali auto.
Personalia prowadzącego mazdę 63-latka sprawdzono w policyjnej bazie i wtedy wyszło na jaw, że mieszkaniec gminy Więcbork w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, bo bydgoski sąd, w związku z popełnionymi w przeszłości przestępstwami drogowymi, dożywotnio zakazał mu prowadzenia wszelkich pojazdów.
63-latek ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania wytłumaczy się przed sędzią, a w sprawie niebawem zostaną przedstawione zarzuty. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za lekceważenie prawa kierowcy grozi nawet 5 lat więzienia.