Dzielnicowy z posterunku w Sadkach namierzył uciekinierki
Dzielnicowy z Sadek namierzył nastolatki, które oddaliły się z placówki wychowawczej, gdzie przebywały decyzją sądu rodzinnego. Uciekinierki wyciągnięto z pociągu, którym zamierzały odjechać.
Nastolatki przebywały w placówce wychowawcze w gminie Sadki na mocy postanowień sądów rodzinnych. O tym, że trzy podopieczne, łamiąc nakaz, oddaliły się, dyżurny nakielskiej policji został powiadomiony wczoraj (6.02.22) około 16.30.
Do sprawdzenia okolicznych miejscowości zostały skierowane patrole i długo nie trwało, jak dzielnicowy z posterunku w Sadkach uzyskał informację, że uciekinierki prawdopodobnie przebywają na pobliskim dworcu kolejowym.
Informacja ta szybko została zweryfikowana, a przebywające na peronie nastolatki, widząc mundurowych, zaczęły uciekać i wykorzystując fakt, że na stacji zatrzymał się pociąg, wskoczyły do jednego z wagonów. Szybko zostały stamtąd wyciągnięte. Mundurowi, weryfikując ich personalia, potwierdzili, że są to poszukiwane nastolatki. Cała trójka trafiła na powrót pod opiekę wychowawców.