Sądowy zakaz nie był przeszkodą, by wyruszyć w daleką trasę
5 lat pozbawienia wolności grozi 47-latkowi, zatrzymanemu wczoraj przez nakielską „drogówkę”, kiedy prowadził volkswagena wbrew sądowemu zakazowi. Ocena zachowania mieszkańca Warszawy należy do sądu.
Sytuacja miała miejsce wczoraj (29.05.22) po godzinie 19. Funkcjonariusze nakielskiego referatu ruchu drogowego, patrolując drogę krajową nr 10, zatrzymali do rutynowej kontroli volkswagena passat. Jak w przypadku każdej innej kontroli, mundurowi sprawdzili w elektronicznych systemach uprawnienia, jakie powinien posiadać każdy kierowca.
Wtedy okazało się, że mieszkaniec Warszawy od dwóch lat ma wydany sądowy zakaz prowadzenia aut, tym samym w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę.
47-latek został dowieziony do komendy, gdzie śledczy przedstawili mu zarzuty za złamanie postanowień sądu. Karę dla kierowcy określi sąd, a zgodnie z kodeksem karnym grozi mu od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.