Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego
Policjantem jest się cały czas, a nie tylko podczas pełnionej służby. Przykładem jest mundurowy, który w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Jak się okazało, 50-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnego mężczyzny zajmie się sąd.
Dzielnicowy z Posterunku Policji w Sadkach asp. Mateusz Stereńczak w minionym tygodniu, jechał w czasie wolnym ulicami Wyrzyska. W pewnym momencie zauważył przed sobą jadącą skodę, która co chwilę w sposób niekontrolowany zmieniała pas na drodze i uderzała w krawężniki.
Policjant o całym zdarzeniu powiadomił dyżurnego pilskiej komendy, a sam szukał sposobu, by bezpiecznie uniemożliwić jazdę kierującemu. W pewnym momencie skoda zwolniła, wówczas mundurowy wyprzedził ją i uniemożliwi jej dalszą jazdę. Policjant ujął kierowcę skody. Po chwili zjawiło się wsparcie. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 50-letniego mężczyzny. Badanie alkomatem nie pozostawiło wątpliwości, bo urządzenie wykazało w organizmie kierowcy ponad 2 promile alkoholu.
Mieszkaniec Wyrzyska stracił prawo jazdy. Niebawem usłyszy też zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grożą mu 3 lata więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Dzięki czujności asp. Mateusza Stereńczaka oraz podjętym przez niego działaniom udało się prawdopodobnie uniknąć tragedii na drodze.