Bez prawa jazdy i kompletnie pijany spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym
Prawie dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca peugeota, zatrzymany w Sadkach. Na domiar złego mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Pijany 25-latek wpadł chwilę po tym, jak uderzył w bramę wjazdową. Już stanął przed sądem.
Zgłoszenie o tym, że na ul. Powstańców Wielkopolskich w Sadkach, kierujący peugeotem uderzył w bramę wjazdową, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia, dyżurny nakielskiej policji odebrał w niedzielę (21.04.24), po godzinie 18.00.
Aby zweryfikować uzyskane informacje, dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce policjanta i strażnika gminnego z Sadek. Długo nie trwało, jak mundurowi zauważyli opisane w zgłoszeniu auto poruszające się jedną z ulic w Sadkach. Pojazd był uszkodzony.
Od kierującego czuć było silną woń alkoholu, a jego koordynacja ruchowa była mocno zaburzona.
Kontrola stanu trzeźwości 25-latka, wykazała w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Jakby tego było mało, sprawdzenie jego personaliów w policyjnych systemach dowiodło, że w ogóle nie posiadał on wymaganych do jazdy uprawnień.
Mężczyzna usłyszał zarzut za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Musiał liczyć się także z sankcjami za jazdę bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
25-latek, z racji bycia cudzoziemcem, już stanął przed sądem, a konsekwencje poniesie po uprawomocnieniu się orzeczonego wyroku.