Nietrzeźwi kierujący na drogach powiatu
W miniony weekend funkcjonariusze powiatu nakielskiego ujawnili dwóch kierujących, którzy postanowili wyruszyć w drogę „na podwójnym gazie”. Dodatkowo jeden z mężczyzn posiadał cofnięte uprawnienia do kierowania, a drugi sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ze swojego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem.
W piątek (11.10) policjanci nakielskiego referatu patrolowo-interwencyjnego na ul. Ks. Skargi zauważyli kierującego osobowym oplem, którego styl jazdy wskazywał, że może on znajdować się pod działaniem alkoholu. W związku z powyższym stróże prawa dali kierującemu znak do zatrzymania się, a następnie przystąpili do kontroli drogowej. Doświadczeni „patrolowcy” nie pomylili się. Za kierownicą pojazdu zastali oni 51-letniego mieszkańca Nakła, który jak okazało się po przeprowadzonym badaniu policyjnym alkomatem kierował samochodem mając ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Ponadto w trakcie mundurowi ujawnili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, ponieważ zostały one cofnięte decyzją Starosty Nakielskiego. W powyższym wypadku oprócz przestępstwa kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, 51-latek popełnił drugie przestępstwo prowadzenia pojazdu po cofnięciu uprawnień. O jego losie zadecyduje nakielski sąd.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymanym przez funkcjonariuszy z Kcyni w sobotę (12.10) w jednej ze wsi na terenie tamtejszej gminy. W trakcie patrolu, w godzinach wieczornych, stróże prawa zauważyli motorowerzystę, którego postanowili skontrolować. Przeczucie i tym razem nie zawiodło. Po przebadaniu alkomatem 56-latka okazało się, że ma on prawie promil alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że popełnił on jeszcze jedno przestępstwo. Funkcjonariusze ustalili, że posiada on sądowy zakaz prowadzenie wszelkich pojazdów mechanicznych. Ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem.
Policjanci apelują o rozwagę i zachowanie trzeźwego umysłu podczas poruszania się po drodze, aby w przyszłości nieodpowiedzialne zachowanie nie doprowadziło do tragedii.