Bezzasadnie wezwała policję
Mieszkanka Kcyni wezwała na interwencje policję, a przed przybyciem patrolu poszła na spacer. Teraz zostanie ukarana za bezpodstawne wezwanie interwencji policji.
We wtorek, 12 maja br. o godz. 21.07 dyżurny
KPP w Nakle nad Notecią odebrał telefon od kobiety, która poinformowała, że jej
mąż i teść się awanturują. Przybyli na miejsce funkcjonariusze w rozmowie domownikami ustalili, iż między mężczyznami
nie doszło do żadnej kłótni a zgłaszająca poszła sobie na spacer. Nie raczyła
poczekać na policjantów i jeszcze raz opowiedzieć o tym co się wydarzyło. W tym przypadku było
to bezpodstawne wezwanie patrolu Policji.
Powyższy przypadek przedstawiamy chcąc przestrzec wszystkich tych, którzy dla
zabawy, żartu czy też z lekkomyślności będą chcieli wezwać patrol Policji na
interwencję. Zabawa taka czy żart drogo kosztuje. Sprawca zgodnie z art. 66 § 1
Kodeksu Wykroczeń podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do
1500 złotych. Może zostać również orzeczona nawiązka do 1000 złotych.
Weźmy również pod uwagę fakt, że w tym czasie ktoś innym może naprawdę
potrzebować interwencji i pomocy Policji.