Wiadomości

Bezzasadnie wezwała policję

Data publikacji 22.05.2010

Mieszkanka Kcyni wezwała na interwencje policję, a przed przybyciem patrolu poszła na spacer. Teraz zostanie ukarana za bezpodstawne wezwanie interwencji policji.

Mieszkanka Kcyni wezwała na interwencje policję, a przed przybyciem patrolu poszła na spacer.  Teraz zostanie ukarana za bezpodstawne wezwanie interwencji policji.

We wtorek, 12 maja br. o godz. 21.07 dyżurny KPP w Nakle nad Notecią odebrał telefon od kobiety, która poinformowała, że jej mąż i teść się awanturują. Przybyli na miejsce funkcjonariusze  w rozmowie domownikami ustalili, iż między mężczyznami nie doszło do żadnej kłótni a zgłaszająca poszła sobie na spacer. Nie raczyła poczekać na policjantów i jeszcze raz opowiedzieć  o tym co się wydarzyło. W tym przypadku było to bezpodstawne wezwanie patrolu Policji.


Powyższy przypadek przedstawiamy chcąc przestrzec wszystkich tych, którzy dla zabawy, żartu czy też z lekkomyślności będą chcieli wezwać patrol Policji na interwencję. Zabawa taka czy żart drogo kosztuje. Sprawca zgodnie z art. 66 § 1 Kodeksu Wykroczeń podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych. Może zostać również orzeczona nawiązka do 1000 złotych.
Weźmy również pod uwagę fakt, że w tym czasie ktoś innym może naprawdę potrzebować interwencji i pomocy Policji.

Powrót na górę strony