Ewakuacja pięcioosobowej rodziny w Chobielinie
Data publikacji 11.12.2010
Nakielscy policjanci i strażacy ewakuowali z domu pięcioosobową rodzinę w Chobielinie, gdzie rzeka Noteć wystąpiła z koryta i zaczęła zalewać gospodarstwo.
Nakielscy policjanci i strażacy ewakuowali z domu pięcioosobową rodzinę w Chobielinie, gdzie rzeka Noteć wystąpiła z koryta i zaczęła zalewać gospodarstwo.
W czwartek (02.12) przed godziną 15.00 nakielscy policjanci udali się do miejscowości Chobielin, gdzie doszło do wystąpienia z koryta rzeki Noteć i zagrożona jest jedna rodzina mieszkająca w gospodarstwie, które woda zaczęła już zalewać, a także istnieje obawa, że została naruszona konstrukcja mostku na rzece i może on się zawalić. Na miejscu mundurowi potwierdzili, że w wyniku intensywnych opadów śniegu utworzył się na rzece zator i woda zalała pobliskie łąki oraz gospodarstwo. Policjanci porozmawiali z gospodarzem i przekonali go, aby dla bezpieczeństwa własnego i rodziny opuścił budynek mieszkalny. Na miejsce przybył zastępca komendanta policji z Nakła podinsp. Andrzej Cieślik, komendant straży pożarnej bryg. Roman Kłos oraz przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Szubinie. Pracownik urzędu miejskiego zaproponował właścicielowi posesji nocleg oraz udzielenie wszelkiej pomocy, ale ten postanowił do czasu unormowania się poziomu rzeki, udać się do rodziny mieszkającej w sąsiedniej miejscowości. Policjanci zabezpieczyli pobliski teren, a strażacy pomogli gospodarzowi przenieść dobytek na piętro budynku i pięcioosobowa rodzina bezpiecznie opuściła zalane gospodarstwo. Przybyły na miejsce inspektor budowlany stwierdził, że most znajdujący się w miejscu, w którym doszło do wystąpienia rzeki z koryta, nie ma naruszonej konstrukcji. Funkcjonariusze przez noc regularnie sprawdzali teren i poziom rzeki.
W czwartek (02.12) przed godziną 15.00 nakielscy policjanci udali się do miejscowości Chobielin, gdzie doszło do wystąpienia z koryta rzeki Noteć i zagrożona jest jedna rodzina mieszkająca w gospodarstwie, które woda zaczęła już zalewać, a także istnieje obawa, że została naruszona konstrukcja mostku na rzece i może on się zawalić. Na miejscu mundurowi potwierdzili, że w wyniku intensywnych opadów śniegu utworzył się na rzece zator i woda zalała pobliskie łąki oraz gospodarstwo. Policjanci porozmawiali z gospodarzem i przekonali go, aby dla bezpieczeństwa własnego i rodziny opuścił budynek mieszkalny. Na miejsce przybył zastępca komendanta policji z Nakła podinsp. Andrzej Cieślik, komendant straży pożarnej bryg. Roman Kłos oraz przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Szubinie. Pracownik urzędu miejskiego zaproponował właścicielowi posesji nocleg oraz udzielenie wszelkiej pomocy, ale ten postanowił do czasu unormowania się poziomu rzeki, udać się do rodziny mieszkającej w sąsiedniej miejscowości. Policjanci zabezpieczyli pobliski teren, a strażacy pomogli gospodarzowi przenieść dobytek na piętro budynku i pięcioosobowa rodzina bezpiecznie opuściła zalane gospodarstwo. Przybyły na miejsce inspektor budowlany stwierdził, że most znajdujący się w miejscu, w którym doszło do wystąpienia rzeki z koryta, nie ma naruszonej konstrukcji. Funkcjonariusze przez noc regularnie sprawdzali teren i poziom rzeki.