Włamał się bo chciał się przespać
Nakielscy mundurowi zatrzymali 20-latka, który włamał się do zaparkowanego na ulicy „malucha”.
Nakielscy
mundurowi zatrzymali 20-latka, który włamał się do zaparkowanego na ulicy
„malucha”. Mężczyzna powiedział policjantom, że otworzył auto, bo chciał się
tylko przespać. Podczas kontroli okazało się jednak, że to nie prawda.
Wczorajszej nocy (12/13.10) nakielscy policjanci podczas patrolowania miasta
zauważyli na ul. Krzywoustego fiata 126p, w którym były uchylone drzwi. Gdy
funkcjonariusze podeszli do auta, okazało się, że jedna z szyb jest wybita, a
na siedzeniu pasażera siedzi znany mundurowym 20-latek. Mieszkaniec Nakła
zaczął tłumaczyć policjantom, że wszedł do samochodu tylko po to żeby się w nim
przespać. Podczas kontroli okazało się jednak, że jest inaczej. Przy 20-latku
funkcjonariusze znaleźli różne przedmioty, które zdążył skraść z
"malucha". Mężczyzna został dowieziony do nakielskiej komendy, gdzie
sprawdzono jego stan trzeźwości. Alkotest wskazał w jego organizmie blisko 3
promile alkoholu. Włamywacz noc spędził za kratami policyjnego aresztu. Teraz
za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem kodeks karny
przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat .