Z sądowym zakazem i na „podwójnym gazie” jechał rowerem
Data publikacji 31.12.2011
W sobotę (17.12) dzielnicowy z nakielskiej komendy zatrzymał 52 letniego mieszkańca powiatu nakielskiego. Mężczyzna nie dość, że był kompletnie pijany to posiadał też sądowy zakaz kierowania rowerami.
W sobotę (17.12) dzielnicowy z nakielskiej komendy zatrzymał 52 letniego mieszkańca powiatu nakielskiego. Mężczyzna nie dość, że był kompletnie pijany to posiadał też sądowy zakaz kierowania rowerami.
W sobotnie popołudnie (17.12) dzielnicowy z Nakła kontrolował miejscowości na terenie gminy. Będąc w Paterku zauważył jadącego drogą rowerzystę. Sposób jazdy rowerem wydał się funkcjonariuszowi podejrzany, gdyż rowerzysta miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. 52 latek został zatrzymany do kontroli drogowej i zbadany alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna miał w organizmie aż 2,09 promila alkoholu. To jednak nie jedyny grzech jaki rowerzysta miał na sumieniu. W trakcie prowadzonej kontroli okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać na rower, gdyż miał prawomocny sądowy zakaz prowadzenia rowerów. Za złamanie sądowego zakazu kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3, natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości do 2 lat pozbawienia wolności. O tym jaką karę otrzyma mężczyzna zadecyduje sąd.
W sobotnie popołudnie (17.12) dzielnicowy z Nakła kontrolował miejscowości na terenie gminy. Będąc w Paterku zauważył jadącego drogą rowerzystę. Sposób jazdy rowerem wydał się funkcjonariuszowi podejrzany, gdyż rowerzysta miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. 52 latek został zatrzymany do kontroli drogowej i zbadany alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna miał w organizmie aż 2,09 promila alkoholu. To jednak nie jedyny grzech jaki rowerzysta miał na sumieniu. W trakcie prowadzonej kontroli okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać na rower, gdyż miał prawomocny sądowy zakaz prowadzenia rowerów. Za złamanie sądowego zakazu kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3, natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości do 2 lat pozbawienia wolności. O tym jaką karę otrzyma mężczyzna zadecyduje sąd.