Wiadomości

Kierowca opla wystraszył się policjantów bo miał do tego powód

Data publikacji 04.03.2012

Sobotniej nocy 19.02 policjanci z Mroczy zatrzymali nietrzeźwego kierowcę opla vectry. Mężczyzna na widok policji spanikował i wjechał w ulicę na której obowiązywał całkowity zakaz ruchu. Jak się okazało miał powód by bać się ...

Sobotniej nocy 19.02 policjanci z Mroczy zatrzymali nietrzeźwego kierowcę opla vectry. Mężczyzna na widok policji spanikował i wjechał w ulicę na której obowiązywał całkowity zakaz ruchu. Jak się okazało miał powód by bać się „mundurowych”.

W sobotę (19.02) policjanci z posterunku policji w Mroczy pełnili nocną służbę na terenie miasta. O godzinie 03.05 na jednej z ulic zauważyli opla vectrę. Kierowca opla na widok radiowozu spanikował i skręcił w boczna ulicę. Pewnie nawet nie zauważył , że wjechał w ulicę na której obowiązywał całkowity zakaz ruchu. Był to jasny znak dla „mundurowych”, że kierowca opla ma coś na sumieniu. Policjanci zatrzymali auto kilka ulic dalej. Siedzący za kierownicą 20 latek nie miał przy sobie prawa jazdy, policjanci przewieźli delikwenta na posterunek, gdzie potwierdzili jego tożsamość oraz fakt, że posiada uprawnienia do kierowania pojazdami. Jednak to nie wszystko, policjanci sprawdzili też stan trzeźwości kierowcy. I już było jasne, dlaczego 20 latek na widok policjantów spanikował i wjechał w ulicę gdzie obowiązywał zakaz. Wynik badania alkomatem wykazał, że mężczyzna miał w organizmie 1 promil alkoholu. Teraz mężczyzna będzie tłumaczył się w sądzie. Za popełnione przestępstwo grozi mu 2 lata pozbawienia wolności.   

Powrót na górę strony