Nocny spacer zakończony w policyjnej celi
Data publikacji 25.03.2012
Za kratki policyjnego aresztu trafił 21 latek, którego dzisiaj nad ranem (14.03) z narkotykami w dłoni zatrzymali kryminalni z Nakła. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Za kratki policyjnego aresztu trafił 21 latek, którego dzisiaj nad ranem (14.03) z narkotykami w dłoni zatrzymali kryminalni z Nakła. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Nakła ustalili, że 21 letni mieszkaniec miasta może posiadać przy sobie narkotyki. Z ustaleń wynikało również, że mężczyzna ten czasem chodzi w odwiedziny do swoich znajomych do pobliskiej miejscowości i stamtąd nad ranem wraca do Nakła. Dzisiejszej nocy (14.03) kryminalni postanowili sprawdzić swoje informacje. Patrolowali miasto jednak mężczyzny nigdzie nie było. Postanowili pojechać do miejscowości z której jak wynikało z ustaleń młody człowiek mógłby wracać do domu. Wyjechali z Nakła i po przejechaniu niespełna dwóch kilometrów, na drodze zauważyli mężczyznę, którego szukali. Widok policjantów wyraźnie zdziwił a zarazem zdenerwował młodzieńca. Mężczyzna rozmawiając z policjantami kurczowo zaciskał coś w dłoni. Takie zachowanie podpadło „mundurowym” i polecili aby chłopak pokazał co też w tej dłoni ma. 21 latek wykonał polecenie i okazało się, że to co tak bardzo chronił w dłoni to dwa woreczki strunowe a w nich biały proszek. Podejrzewając, że są to substancje zabronione, kryminalni zatrzymali 21 latka za kratkami policyjnego aresztu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że w woreczkach była najprawdopodobniej amfetamina w ilości 1,22 grama. Dzisiaj (14.03) w południe mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za przestępstwo to mieszkaniec Nakła odpowie przed sądem a zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawiania wolności.
Kryminalni z Nakła ustalili, że 21 letni mieszkaniec miasta może posiadać przy sobie narkotyki. Z ustaleń wynikało również, że mężczyzna ten czasem chodzi w odwiedziny do swoich znajomych do pobliskiej miejscowości i stamtąd nad ranem wraca do Nakła. Dzisiejszej nocy (14.03) kryminalni postanowili sprawdzić swoje informacje. Patrolowali miasto jednak mężczyzny nigdzie nie było. Postanowili pojechać do miejscowości z której jak wynikało z ustaleń młody człowiek mógłby wracać do domu. Wyjechali z Nakła i po przejechaniu niespełna dwóch kilometrów, na drodze zauważyli mężczyznę, którego szukali. Widok policjantów wyraźnie zdziwił a zarazem zdenerwował młodzieńca. Mężczyzna rozmawiając z policjantami kurczowo zaciskał coś w dłoni. Takie zachowanie podpadło „mundurowym” i polecili aby chłopak pokazał co też w tej dłoni ma. 21 latek wykonał polecenie i okazało się, że to co tak bardzo chronił w dłoni to dwa woreczki strunowe a w nich biały proszek. Podejrzewając, że są to substancje zabronione, kryminalni zatrzymali 21 latka za kratkami policyjnego aresztu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że w woreczkach była najprawdopodobniej amfetamina w ilości 1,22 grama. Dzisiaj (14.03) w południe mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za przestępstwo to mieszkaniec Nakła odpowie przed sądem a zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawiania wolności.