Wandal za kratami policyjnego aresztu
Data publikacji 11.07.2012
Wczoraj (24.06) późnym popołudniem policjanci z Szubina zatrzymali mężczyznę, który powybijał szyby we wiatach przystankowych w Zalesiu. 27 letni wandal był pijany a mimo to starał się uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyźnie grozi kara ...
Wczoraj (24.06) późnym popołudniem policjanci z Szubina zatrzymali mężczyznę, który powybijał szyby we wiatach przystankowych w Zalesiu. 27 letni wandal był pijany a mimo to starał się uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
Wczoraj (24.06) krótko przed godziną 20.00 do dyżurnego szubińskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie, że w Zalesiu jakiś mężczyzna zniszczył wiaty przystankowe i oddala się w kierunku wsi. Na miejsce dyżurny natychmiast skierował patrol policji. Mundurowi jak tylko dojechali do Zalesia zauważyli mężczyznę, który wyglądem przypominał mężczyznę o którym była mowa w zgłoszeniu. Sprawca na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali wandala. Jak się okazało wandal powybijał szyby w dwóch wiatach przystankowych i spowodował straty w kwocie ponad 3,5 tysiąca złotych. 27 latek był pijany, badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,68 promila alkoholu. Mężczyzna dochodził do siebie za kratami policyjnego aresztu. Dzisiaj (25.06) policjanci przedstawili mu zarzut zniszczenia mienia. Za przestępstwo to zgodnie z kodeksem karny grozi kara do 5 lat więzienia. O jego dalszym losie będzie decydował sąd.
Wczoraj (24.06) krótko przed godziną 20.00 do dyżurnego szubińskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie, że w Zalesiu jakiś mężczyzna zniszczył wiaty przystankowe i oddala się w kierunku wsi. Na miejsce dyżurny natychmiast skierował patrol policji. Mundurowi jak tylko dojechali do Zalesia zauważyli mężczyznę, który wyglądem przypominał mężczyznę o którym była mowa w zgłoszeniu. Sprawca na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali wandala. Jak się okazało wandal powybijał szyby w dwóch wiatach przystankowych i spowodował straty w kwocie ponad 3,5 tysiąca złotych. 27 latek był pijany, badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,68 promila alkoholu. Mężczyzna dochodził do siebie za kratami policyjnego aresztu. Dzisiaj (25.06) policjanci przedstawili mu zarzut zniszczenia mienia. Za przestępstwo to zgodnie z kodeksem karny grozi kara do 5 lat więzienia. O jego dalszym losie będzie decydował sąd.