Po kosę włamał się do plebanii
Data publikacji 29.07.2012
Policjanci z Nakła zatrzymali mężczyznę, który włamał się do budynków plebanii w Potulicach. Zuchwałemu włamywaczowi grozi 10 lat więzienia.
Policjanci z Nakła zatrzymali mężczyznę, który włamał się do budynków plebanii w Potulicach. Zuchwałemu włamywaczowi grozi 10 lat więzienia.
Wczoraj (18.07) krótko po godzinie 14.00 policjanci z Nakła zostali skierowani na interwencję do pobliskich Potulic. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna próbuje przed sklepem sprzedać kosę spalinową. Mundurowi natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Przed sklepem zauważyli mężczyznę z kosą. 46 latek z uwagi na bardzo bogatą przeszłość kryminalną był doskonale znany funkcjonariuszom. Mundurowi podejrzewali, że kosa, którą mężczyzna oferował do sprzedaży pochodzi z kradzieży dlatego 46 latek został zatrzymany i dowieziony do nakielskiej komendy. Tam sprawdzono jego trzeźwość i okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu dlatego trzeźwiał za kratami policyjnego aresztu. W tym czasie policjanci ustalali skąd pochodzi kosa i okazało się, że urządzenie zginęło z budynku gospodarczego mieszczącego się przy parafii w Potulicach. 46 latek najpierw włamał się do budynku a następnie ukradł urządzenie warte 300 złotych. Dzisiaj (19.07) zuchwały włamywacz tłumaczył się przed policjantami, którzy przedstawili mu zarzut dokonania włamania. Teraz czeka go sprawa w sądzie, gdzie za popełnione przestępstwo 46 latkowi grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Wczoraj (18.07) krótko po godzinie 14.00 policjanci z Nakła zostali skierowani na interwencję do pobliskich Potulic. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna próbuje przed sklepem sprzedać kosę spalinową. Mundurowi natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Przed sklepem zauważyli mężczyznę z kosą. 46 latek z uwagi na bardzo bogatą przeszłość kryminalną był doskonale znany funkcjonariuszom. Mundurowi podejrzewali, że kosa, którą mężczyzna oferował do sprzedaży pochodzi z kradzieży dlatego 46 latek został zatrzymany i dowieziony do nakielskiej komendy. Tam sprawdzono jego trzeźwość i okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu dlatego trzeźwiał za kratami policyjnego aresztu. W tym czasie policjanci ustalali skąd pochodzi kosa i okazało się, że urządzenie zginęło z budynku gospodarczego mieszczącego się przy parafii w Potulicach. 46 latek najpierw włamał się do budynku a następnie ukradł urządzenie warte 300 złotych. Dzisiaj (19.07) zuchwały włamywacz tłumaczył się przed policjantami, którzy przedstawili mu zarzut dokonania włamania. Teraz czeka go sprawa w sądzie, gdzie za popełnione przestępstwo 46 latkowi grozi kara nawet do 10 lat więzienia.