Miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu i spowodował zdarzenie drogowe.
Data publikacji 12.09.2013
W sobotę (31.08) policjanci z Nakła w trakcie wykonywania czynności na miejscu kolizji drogowej zatrzymali pijanego kierowcę, który ją spowodował. Godną pochwały postawę zaprezentowała pasażerka auta, które brało udział w zdarzeniu.
W sobotę (31.08) policjanci z Nakła w trakcie wykonywania czynności na miejscu kolizji drogowej zatrzymali pijanego kierowcę, który ją spowodował. Godną pochwały postawę zaprezentowała pasażerka auta, które brało udział w zdarzeniu.
W sobotę (31.08) o godzinie 22.30 dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w Nakle na Placu Konopnickiej. Na wskazaną ulicę natychmiast zostali skierowani policjanci. Mundurowi ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się, że kierowca seata ibizy, uderzył w stojącego przy ulicy vw golfa. Sprawca kolizji, prawdopodobnie przez to, że był pijany, próbował uciec, jednak nie pozwoliła mu na to pasażerka golfa. Kobieta odważnie zabrała pijanemu kierowcy kulczyki od auta i czekała na przyjazd odpowiednich służb. Policjanci zbadali trzeźwość kierowcy seata. Badanie to wykazało, że 29-latek miał w organizmie aż 2,65 promila alkoholu. Niebawem mieszkaniec nakielskiej gminy usłyszy zarzuty, grożą mu dwa lata więzienia.
W sobotę (31.08) o godzinie 22.30 dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w Nakle na Placu Konopnickiej. Na wskazaną ulicę natychmiast zostali skierowani policjanci. Mundurowi ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się, że kierowca seata ibizy, uderzył w stojącego przy ulicy vw golfa. Sprawca kolizji, prawdopodobnie przez to, że był pijany, próbował uciec, jednak nie pozwoliła mu na to pasażerka golfa. Kobieta odważnie zabrała pijanemu kierowcy kulczyki od auta i czekała na przyjazd odpowiednich służb. Policjanci zbadali trzeźwość kierowcy seata. Badanie to wykazało, że 29-latek miał w organizmie aż 2,65 promila alkoholu. Niebawem mieszkaniec nakielskiej gminy usłyszy zarzuty, grożą mu dwa lata więzienia.