Pijany kierowca staranował płot i wjechał do ogrodu.
Data publikacji 20.09.2013
Nawet 2 lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów grożą 21-letniemu mieszkańcowi Występu, który po pijanemu wsiadł za kierownicę i staranował ogrodzenie przydrożnej posesji. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty.
Nawet 2 lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów grożą 21-letniemu mieszkańcowi Występu, który po pijanemu wsiadł za kierownicę i staranował ogrodzenie przydrożnej posesji. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty.
O tym, że na ul. Potulickiej w Nakle, samochód osobowy staranował płot przydrożnej posesji i wjechał do ogrodu, dyżurny nakielskiej jednostki został poinformowany wczoraj (02.09) przed godziną 22. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Mundurowi potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że kierowca vv golfa, jadąc w stronę Nakła, najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i uszkadzając ogrodzenie wjechał do ogrodu znajdującej się nieopodal posesji. Autem kierował 21 letni mieszkaniec Występu. Od mężczyzny czuć było charakterystyczną woń alkoholu, dlatego też, policjanci zbadali go alkomatem. Badanie to potwierdziło, że kierujący golfem był pijany. W jego organizmie znajdowało się aż 1,98 promila alkoholu. Kierowca niebawem usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej w stanie po użyciu alkoholu. 21-latkowi grozić może kara nawet do 2 lat pozbawiania wolności, a dodatkowo sąd może orzec wobec mężczyzny zakaz prowadzenia pojazdów.
O tym, że na ul. Potulickiej w Nakle, samochód osobowy staranował płot przydrożnej posesji i wjechał do ogrodu, dyżurny nakielskiej jednostki został poinformowany wczoraj (02.09) przed godziną 22. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Mundurowi potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że kierowca vv golfa, jadąc w stronę Nakła, najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i uszkadzając ogrodzenie wjechał do ogrodu znajdującej się nieopodal posesji. Autem kierował 21 letni mieszkaniec Występu. Od mężczyzny czuć było charakterystyczną woń alkoholu, dlatego też, policjanci zbadali go alkomatem. Badanie to potwierdziło, że kierujący golfem był pijany. W jego organizmie znajdowało się aż 1,98 promila alkoholu. Kierowca niebawem usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej w stanie po użyciu alkoholu. 21-latkowi grozić może kara nawet do 2 lat pozbawiania wolności, a dodatkowo sąd może orzec wobec mężczyzny zakaz prowadzenia pojazdów.