Wiadomości

Policjanci z Mroczy odzyskali skradziony samochód i zatrzymali złodziei

Data publikacji 29.10.2013

W poniedziałek (07.10) policjanci z mroteckiego komisariatu po informacji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wjechali autem do rowu. Jak się okazało opel, którym podróżowali był kradziony, a oni obaj pod znacznym wpływem alkoholu. Za ...

W poniedziałek (07.10) policjanci z mroteckiego komisariatu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wjechali autem do rowu. Jak się okazało opel, którym podróżowali był kradziony, a oni obaj pod znacznym wpływem alkoholu. Za kradzież może im grozić do 5 lat więzienia.

Wczoraj (07.10) krótko po godzinie 15.30 dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że pomiędzy Radziczem a Liszkówkiem w gminie Sadki, samochód osobowy wjechał do rowu. Ponadto ze zgłoszenia wynikało, że przebywające obok auta osoby najprawdopodobniej są pijane. Na miejsce dyżurny natychmiast skierował policjantów z mroteckiego komisariatu. Dojeżdżając na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zauważyli stojącego w pobliskim rowie opla astrę oraz dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać w pole. Mundurowi po krótkim pościgu zatrzymali uciekinierów. Mężczyźni tłumaczyli się policjantom, że powodem ich ucieczki był fakt, że spożywali alkohol w miejscu publicznym i bali się wynikających z tego konsekwencji. Policjanci jednak nie dali się tak łatwo zwieść. Na początek funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni z całą pewności poruszali się stojącym w rowie oplem. Od obu mężczyzn czuć było wyraźną woń alkoholu, badanie alkomatem faktycznie potwierdziło, że mężczyźni mieli w organizmach alkohol. Jeden z nich miał ponad 2 promile, drugi natomiast niecały promil. Początkowo mundurowi podejrzewali, że powodem ucieczki był fakt, że jeden z mężczyzn pijany kierował autem. Jednak pozostało jeszcze sprawdzić samochód. Po sprawdzeniu opla w systemach policyjnych już wszystko było jasne. Okazało się, że mężczyźni mieli na sumieniu dużo więcej, niż tylko kierowanie autem po pijanemu, gdyż wyszło na jaw, że opel, którym, jechali młodzieńcy został skradziony na terenie gminy Łobżenica w woj. wielkopolskim. Mężczyźni zostali zatrzymani i przekazani do rozliczenia kolegom zza miedzy. Tam zapadną decyzję jakiej treści zarzuty usłyszą.

Powrót na górę strony