O włos od tragedii
Data publikacji 01.11.2013
Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 33-letni mieszkaniec Paterka, który wczoraj (09.10) po pijanemu wsiadł „za kółko” citroena. Mężczyzna w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem i staranował barierki ...
Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 33-letni mieszkaniec Paterka, który wczoraj (09.10) po pijanemu wsiadł „za kółko” citroena. Mężczyzna w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem i staranował barierki ochronne zaledwie kilka metrów od przystanku autobusowego. Na szczęście nikogo w tym czasie nie było na przystanku.
Do zdarzenia doszło wczoraj (09.10) krótko po godzinie 19.00. Wtedy to dyżurny nakielskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Paterek dachował samochód osobowy. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy ustalili przebieg zdarzenia. Jak się okazało, 33-letni mieszkaniec Paterka, jadąc od strony Nakła, wyprzedzał jadący przed nim pojazd. W trakcie tego manewru kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze drogi „przebijając” barierki ochronne znajdujące się zaledwie kilka metrów od przystanku autobusowego. Siła uderzenia była tak duża, że citroen staranował barierki, a następnie wjechał na pobliskie pole gdzie dachował. Jak się okazało, kierowca citroena był kompletnie pijany, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Na szczęście nikt, w trakcie kiedy doszło do zdarzenia nie stał na przystanku, a jedynym poszkodowanym w tym zdarzeniu był jego sprawca. Mężczyzna z niegroźnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 33-latek stracił prawo jazdy, a w niedługim czasie usłyszy zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości za co kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj (09.10) krótko po godzinie 19.00. Wtedy to dyżurny nakielskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Paterek dachował samochód osobowy. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy ustalili przebieg zdarzenia. Jak się okazało, 33-letni mieszkaniec Paterka, jadąc od strony Nakła, wyprzedzał jadący przed nim pojazd. W trakcie tego manewru kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze drogi „przebijając” barierki ochronne znajdujące się zaledwie kilka metrów od przystanku autobusowego. Siła uderzenia była tak duża, że citroen staranował barierki, a następnie wjechał na pobliskie pole gdzie dachował. Jak się okazało, kierowca citroena był kompletnie pijany, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Na szczęście nikt, w trakcie kiedy doszło do zdarzenia nie stał na przystanku, a jedynym poszkodowanym w tym zdarzeniu był jego sprawca. Mężczyzna z niegroźnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 33-latek stracił prawo jazdy, a w niedługim czasie usłyszy zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości za co kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.