Ukradł ciągnik kilka godzin po zarzutach
Data publikacji 23.04.2014
Funkcjonariusze z Mroczy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamanie do budynków gospodarstwa rolnego na terenie gminy Mrocza i kradzież ciągnika rolniczego wraz z agregatem uprawowym o łącznej wartości 550 000 zł. Zuchwałemu 30-latkowi ...
Wczoraj (09.04.14) około godziny 21.30 mrotecki dzielnicowy wraz ze strażnikiem gminnym z Sadek w trakcie patrolu zostali poinformowani przez syna właściciela gospodarstwa rolnego w jednej z miejscowości gminy Mrocza o kradzieży ciągnika rolniczego wraz z agregatem uprawowym o łącznej wartości 550 000 zł. Z relacji zgłaszającego wynikało, iż pojazd ten ma przemieszczać się w kierunku miejscowości Jeziorki Zabartowskie. O zdarzeniu mundurowi poinformowali dyżurnego nakielskiej policji, który we wskazane miejsce skierował najbliższy tej okolicy patrol. Gdy policjant wraz ze swoim kolegą ze Straży Miejskiej z Mroczy dojeżdżali na miejsce zauważyli jadący, oświetlony pojazd, wyglądem przypominający ten opisany. Zatrzymali go więc do kontroli. Za kierownicą ciągnika siedział mężczyzna, od którego mundurowi wyczuli alkohol. Alkotest wykazał w jego organizmie ponad 1,6 promila, ponadto kierował pojazdem pomimo prawomocnego zakazu sądowego.
O całej sytuacji poinformowany został właściciel pojazdu, który przyjechał na miejsce i potwierdził, że to jego własność. Odzyskany sprzęt trafił do właściciela.Ale to nie koniec sprawy, bo jak ustalili później policjanci 30-latek z terenu tego samego gospodarstwa usiłował ukraść ładowarkę wartą około 300 000 zł. Te zamiary jednak się nie powiodły. Sprawca został zatrzymany do wyjaśnienia. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty.
Jak się okazało to nie było pierwsze spotkanie mężczyzny z mundurowymi, gdyż dwa dni wcześniej, w miniony poniedziałek (7.04.14) włamał się on do jednego z mieszkań na terenie Mroczy. Skąd ukradł narzędzia, którymi usiłował dostać do znajdującego się na terenie tej posesji forda mondeo. Wyceniona wartość strat to 1100 zł. Z tej racji, że nie zrealizował przestępczych planów jeszcze tego samego dnia, po południu, niespełniony sprawca ukradł skodę felicję. Zawiadomieni o tym wtedy policjanci, kilka godzin później, zatrzymali 30-latka w podobnych jak wczoraj okolicznościach. Też kierował skradzionym pojazdem wbrew zakazowi, a na dodatek również po pijanemu.
Za przestępstwa te usłyszał zarzuty i wczoraj (9.04.14) decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Jak widać nie przyniosło to żądanego rezultatu, bo kilka godzin później ponownie ukradł i ponownie został zatrzymany.