Kompletnie pijany kierowca ciężarówki
Data publikacji 14.08.2014
Dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy grożą 43-latkowi, który kompletnie pijany kierował ciężarówką. Nieodpowiedzialnego kierowcę zatrzymali policjanci w podszubińskim Wąsoszu, a informację o tym, że może on być nietrzeźwy ...
Dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy grożą 43-latkowi, który kompletnie pijany kierował ciężarówką. Nieodpowiedzialnego kierowcę zatrzymali policjanci w podszubińskim Wąsoszu, a informację o tym, że może on być nietrzeźwy uzyskali od osoby przejeżdżającej trasą.
Wczoraj (30.07) krótko przed godziną 19.00 szubińscy policjanci, pełniący służbę na terenie miasta, otrzymali informację od przejeżdżającego kierowcy, że z miejscowości Słupy w stronę Wąsosza będzie jechał ciężarowy renault, którego kierowca najprawdopodobniej jest pijany.
Natychmiast po tej informacji funkcjonariusze pojechali do Wąsosza. Długo nie trwało jak renault wraz z naczepą pojawiło się na drodze. Policjanci od razu je zatrzymali. Od kierowcy wyraźnie czuć było alkohol. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do szubińskiego komisariatu. Tam 43-latek został przebadany alkomatem, który wykazał, że miał on w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Od razu stracił prawo jazdy. Mieszkaniec Radomia trzeźwiał w celi policyjnego aresztu.
Dzisiaj (31.07) mężczyzna zostanie przesłuchany. Policjanci przedstawią mu zarzut za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym 43-latkowi grożą 2 lata więzienia.
Być może to godne pochwały i naśladowania zachowanie innego kierowcy zapobiegło tragedii na drodze.
Wczoraj (30.07) krótko przed godziną 19.00 szubińscy policjanci, pełniący służbę na terenie miasta, otrzymali informację od przejeżdżającego kierowcy, że z miejscowości Słupy w stronę Wąsosza będzie jechał ciężarowy renault, którego kierowca najprawdopodobniej jest pijany.
Natychmiast po tej informacji funkcjonariusze pojechali do Wąsosza. Długo nie trwało jak renault wraz z naczepą pojawiło się na drodze. Policjanci od razu je zatrzymali. Od kierowcy wyraźnie czuć było alkohol. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do szubińskiego komisariatu. Tam 43-latek został przebadany alkomatem, który wykazał, że miał on w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Od razu stracił prawo jazdy. Mieszkaniec Radomia trzeźwiał w celi policyjnego aresztu.
Dzisiaj (31.07) mężczyzna zostanie przesłuchany. Policjanci przedstawią mu zarzut za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym 43-latkowi grożą 2 lata więzienia.
Być może to godne pochwały i naśladowania zachowanie innego kierowcy zapobiegło tragedii na drodze.