Kcynianki długo nie cieszyły się ze skradzionych łupów
Data publikacji 30.01.2015
Zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem ciążą na dwóch mieszkankach Kcyni, które zatrzymali kryminalni z miejscowego komisariatu. Podejrzane uknuły podstępny plan jak się wzbogacić, jednak skutecznie został on pokrzyżowany przez ...
Zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem ciążą na dwóch mieszkankach Kcyni, które zatrzymali kryminalni z miejscowego komisariatu. Podejrzane uknuły podstępny plan jak się wzbogacić, jednak skutecznie został on pokrzyżowany przez policjantów. Kobietom grozi do 10 lat więzienia.
W miniony poniedziałek (12.01) dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że mieszkanka Kcyni padła ofiarą podstępnej złodziejki. Wyjaśnianiem szczegółów zajęli się kryminalni z kcyńskiego komisariatu. Z ich ustaleń wynikało, że do domu pokrzywdzonej przyszła młoda kobieta zainteresowana wynajmem mieszkania. Pech chciał, że w tym samym czasie do domu przyszedł również znajomy, który pomagał właścicielce lokalu w pracach związanych z ogrzewaniem domu.
Pokrzywdzona tylko na chwilę wyszła z pokoju pozostawiając w nim bez nadzoru niedoszłą najemczynię mieszkania. W tym czasie młoda kobieta nie próżnowała. Okazało się, że doskonale znała rozkład mieszkania i miejsca, gdzie pokrzywdzona przechowywała biżuterię oraz pieniądze. Wykorzystując jej chwilową nieobecność przeszukała pokój, zabrała kasetkę z gotówką oraz biżuterię, a kiedy pokrzywdzona wróciła, podejrzana pod pretekstem umówionego spotkania szybko wyszła.
Długo nie trwało, jak zgłaszająca zorientowała się, że wraz z niedoszłą najemczynią „wyparowała” również jej biżuteria i spora kwota pieniędzy.
Kcyńscy kryminalni bardzo szybko ustalili personalia kobiety, którą podejrzewali o dokonanie kradzieży. 26-latka została zatrzymana w jednym z mieszkań na terenie Kcyni już następnego dnia. W trakcie czynności okazało się, że podejrzana nie działała sama, a cały plan opracowała wspólnie ze swoją znajomą, która znała pokrzywdzoną i doskonale wiedziała, gdzie przechowuje ona kosztowności.
38-letnią wspólniczkę policjanci zatrzymali tego samego dnia na jednej z ulic w Kcyni. Obie podejrzane noc spędziły w celach policyjnego aresztu. Wczoraj (14.01) kobiety były przesłuchiwane i usłyszały zarzut kradzieży biżuterii oraz włamania do kasetki i kradzieży z niej pieniędzy.
Kryminalni odzyskali jeden skradziony pierścionek oraz ponad 6 tysięcy złotych w gotówce. Odzyskane mienie niebawem wróci do pokrzywdzonej.
Ze swoich czynów mieszkanki Kcyni będą tłumaczyły się w sądzie. Grozi im do 10 lat więzienia.
 |  |
Pokrzywdzona tylko na chwilę wyszła z pokoju pozostawiając w nim bez nadzoru niedoszłą najemczynię mieszkania. W tym czasie młoda kobieta nie próżnowała. Okazało się, że doskonale znała rozkład mieszkania i miejsca, gdzie pokrzywdzona przechowywała biżuterię oraz pieniądze. Wykorzystując jej chwilową nieobecność przeszukała pokój, zabrała kasetkę z gotówką oraz biżuterię, a kiedy pokrzywdzona wróciła, podejrzana pod pretekstem umówionego spotkania szybko wyszła.
Długo nie trwało, jak zgłaszająca zorientowała się, że wraz z niedoszłą najemczynią „wyparowała” również jej biżuteria i spora kwota pieniędzy.
Kcyńscy kryminalni bardzo szybko ustalili personalia kobiety, którą podejrzewali o dokonanie kradzieży. 26-latka została zatrzymana w jednym z mieszkań na terenie Kcyni już następnego dnia. W trakcie czynności okazało się, że podejrzana nie działała sama, a cały plan opracowała wspólnie ze swoją znajomą, która znała pokrzywdzoną i doskonale wiedziała, gdzie przechowuje ona kosztowności.
38-letnią wspólniczkę policjanci zatrzymali tego samego dnia na jednej z ulic w Kcyni. Obie podejrzane noc spędziły w celach policyjnego aresztu. Wczoraj (14.01) kobiety były przesłuchiwane i usłyszały zarzut kradzieży biżuterii oraz włamania do kasetki i kradzieży z niej pieniędzy.
Kryminalni odzyskali jeden skradziony pierścionek oraz ponad 6 tysięcy złotych w gotówce. Odzyskane mienie niebawem wróci do pokrzywdzonej.
Ze swoich czynów mieszkanki Kcyni będą tłumaczyły się w sądzie. Grozi im do 10 lat więzienia.
