Złodziej auta długo nie cieszył się wolnością
Data publikacji 28.03.2015
Kradzież z włamaniem do auta, kierowanie nim pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji drogowej to zarzuty jakie ciążą na 24-letnim nakielaninie, którego zatrzymali policjanci. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat ...
Kradzież z włamaniem do auta, kierowanie nim pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji drogowej to zarzuty jakie ciążą na 24-letnim nakielaninie, którego zatrzymali policjanci. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Nocą z wtorku na środę (10/11.03.15) dyżurny nakielskiej komendy został powiadomiony przez mieszkańca Nakła, że syn, najprawdopodobniej będący pod wpływem alkoholu, ukradł mu zaparkowane przed domen auto i odjechał w nieznanym kierunku. O fakcie kradzieży powiadomione zostały patrole pełniące służbę na terenie powiatu. Kiedy dyżurny ustalał szczegóły tego zdarzenia, do komendy dodzwonił się anonimowy rozmówca głosząc, że na jednej z nakielskich ulic osobowy mercedes spowodował kolizję.
Skierowany na miejsce patrol, wyjaśniając szczegóły zdarzenia ustalił, że rozbity mercedes, to to samo auto, które zostało kilka minut wcześniej skradzione.
Okazało się, że kierowca pojazdu uciekł z miejsca. Wiadomym było, że sprawcą całego zamieszania jest syn zgłaszającego kradzież. Mundurowi pierwsze kroki skierowali więc do domu pokrzywdzonego podejrzewając, że właśnie tam ukrył się 24-latek. Była to trafna decyzja, gdyż faktycznie w mieszkaniu przebywał zarówno zgłaszający jak i jego syn.
Podejrzany próbował omamić policjantów tłumacząc, że to nie on kierował mercedesem, jednak mundurowi w międzyczasie zebrali materiał dowodowy z całą pewnością potwierdzający, że oba przestępstwa popełnił właśnie 24-latek. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.
Wczoraj (11.03.15), już trzeźwy składał wyjaśnienia. Policjanci przedstawili mu zarzuty za kradzież z włamaniem do auta oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Swoją drogą do sądu zostaną skierowane także materiały dotyczące spowodowania kolizji drogowej przez będącego pod wpływem alkoholu podejrzanego.
Nocą z wtorku na środę (10/11.03.15) dyżurny nakielskiej komendy został powiadomiony przez mieszkańca Nakła, że syn, najprawdopodobniej będący pod wpływem alkoholu, ukradł mu zaparkowane przed domen auto i odjechał w nieznanym kierunku. O fakcie kradzieży powiadomione zostały patrole pełniące służbę na terenie powiatu. Kiedy dyżurny ustalał szczegóły tego zdarzenia, do komendy dodzwonił się anonimowy rozmówca głosząc, że na jednej z nakielskich ulic osobowy mercedes spowodował kolizję.
Skierowany na miejsce patrol, wyjaśniając szczegóły zdarzenia ustalił, że rozbity mercedes, to to samo auto, które zostało kilka minut wcześniej skradzione.
Okazało się, że kierowca pojazdu uciekł z miejsca. Wiadomym było, że sprawcą całego zamieszania jest syn zgłaszającego kradzież. Mundurowi pierwsze kroki skierowali więc do domu pokrzywdzonego podejrzewając, że właśnie tam ukrył się 24-latek. Była to trafna decyzja, gdyż faktycznie w mieszkaniu przebywał zarówno zgłaszający jak i jego syn.
Podejrzany próbował omamić policjantów tłumacząc, że to nie on kierował mercedesem, jednak mundurowi w międzyczasie zebrali materiał dowodowy z całą pewnością potwierdzający, że oba przestępstwa popełnił właśnie 24-latek. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.
Wczoraj (11.03.15), już trzeźwy składał wyjaśnienia. Policjanci przedstawili mu zarzuty za kradzież z włamaniem do auta oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Swoją drogą do sądu zostaną skierowane także materiały dotyczące spowodowania kolizji drogowej przez będącego pod wpływem alkoholu podejrzanego.
