Krótka „kariera” plantatora
Data publikacji 24.08.2015
Zarzuty za uprawę konopi usłyszał 21-letni mieszkaniec Szubina po tym, jak kryminalni z tamtejszego komisariatu ustalili, że niczym zawodowy ogrodnik zasadził i pielęgnuje pole z krzakami marihuany. Policjanci zlikwidowali plantację, a ...
Zarzuty za uprawę konopi usłyszał 21-letni mieszkaniec Szubina po tym, jak kryminalni z tamtejszego komisariatu ustalili, że niczym zawodowy ogrodnik zasadził i pielęgnuje pole z krzakami marihuany. Policjanci zlikwidowali plantację, a podejrzanemu grożą nawet 3 lata więzienia.
Kryminalni z szubińskiego komisariatu, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, ustalili, że przy trasie Kowalewo – Słupy, w gminie Szubin znajduje się plantacja marihuany.
Ustalenie do kogo należą rośliny i kto je dogląda było już tylko kwestią czas.
W miniony wtorek (28.07) popołudniu kryminalni z Szubina obserwowali uprawę. Długo nie trwało, jak miejscu pojawiło się dwóch młodych mężczyzn. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do nakielskiej komendy.
W tym czasie na plantacji pracował policyjny technik, który zabezpieczył łącznie 21 krzaków konopi. Rośliny były w różnej fazie wzrostu i miały od 20 do 60 centymetrów.
Okazało się, że właścicielem plantacji był 21-letni mieszkaniec Szubina. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za uprawę konopi. O jego dalszych losach zdecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z szubińskiego komisariatu, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, ustalili, że przy trasie Kowalewo – Słupy, w gminie Szubin znajduje się plantacja marihuany.
Ustalenie do kogo należą rośliny i kto je dogląda było już tylko kwestią czas.
W miniony wtorek (28.07) popołudniu kryminalni z Szubina obserwowali uprawę. Długo nie trwało, jak miejscu pojawiło się dwóch młodych mężczyzn. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do nakielskiej komendy.
W tym czasie na plantacji pracował policyjny technik, który zabezpieczył łącznie 21 krzaków konopi. Rośliny były w różnej fazie wzrostu i miały od 20 do 60 centymetrów.
Okazało się, że właścicielem plantacji był 21-letni mieszkaniec Szubina. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za uprawę konopi. O jego dalszych losach zdecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.