Podczas ucieczki rozbił kradzionego mercedesa, więc kontynuował eskapadę pieszo
Szubińscy kryminalni zatrzymali 32-latka, który podejrzewany jest o kradzież z włamaniem do domu jednorodzinnego w powiecie wągrowieckim. Uciekając przed mundurowymi skradzionym chwilę wcześniej autem rozbił je na przydrożnym drzewie i dalej kontynuował eskapadę pieszo. Oczywiście na nic to się zdało. Dalsze czynności w sprawie prowadzić będą policjanci z Wagrowca.
Wczoraj (03.08.16) kryminalni z komisariatu policji w Szubinie, ustalili, że po terenie leśnym, w miejscowości Brzózki, ma przemieszczać się mercedes, który mógł zostać skradziony na terenie sąsiedniego powiatu wągrowieckiego, w woj. wielkopolskim. Aby zweryfikować te informacje mundurowi patrolowali okoliczne lasy.
Około 12.30 zauważyli mercedesa na wągrowieckich numerach rejestracyjnych i wydali kierowcy sygnał do zatrzymania. Mężczyzna, który kierował mercedesem zamiast zatrzymać auto, przyspieszył i próbował uciekać, jednak na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w przydrożne drzewo. Podejrzewany dalej próbował uciec pieszo, jednak po kilkudziesięciu metrach został zatrzymany przez szubińskich mundurowych.
Okazało się, że kierowcą rozbitego mercedesa był 32-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów od auta, miał za to przedmioty, które mogły świadczyć o tym, że pochodzą z przestępstwa. 32-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu.
W tym czasie szubiński dyżurny ustalał z policjantami z Wągrowca, kto jest właścicielem auta. Z ustaleń tych wynikało, że niespełna trzy godziny wcześniej na terenie właśnie tego miasta doszło do włamania do domu jednorodzinnego, a sprawcy ukradli między innymi auto marki Mercedes GLK, biżuterię i inne przedmioty. Dyżurny sprawdził w policyjnych systemach rozbite przez sprawcę auto i potwierdziło się, że jest to właśnie ten samochód.
Zatrzymany 32-latek został przekazany do dalszych czynności wągrowieckim policjantom. Podejrzewany najpewniej usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. Sprawa jest rozwojowa. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.