Zdewastowali wiatę, dlatego nie unikną kary
Zarzuty zniszczenia mienia usłyszeli trzej mieszkańcy gminy Nakło, którzy zostali zatrzymani krótko po tym, jak kompletnie zdewastowali wiatę przystankową znajdującą się w Paterku. Jednego ze sprawców ujęli i przekazali policji świadkowie zdarzenia. Pozostałymi zajęli się już funkcjonariusze. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
W miniony poniedziałek (8.08.16) przed 22.00 dyżurny nakielskiej policji został powiadomiony, że w Paterku trzech mężczyzn dewastuje wiatę przystankową. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol.
Jak się okazało, zgłaszający będący jednocześnie świadkami zajścia, w pościgu, zatrzymali jednego ze sprawców i przekazali policjantom. Okazał się nim, znanym mundurowym ze swojej przeszłości, 18-latek. Wandal został doprowadzony do komendy, gdzie sprawdzono jego trzeźwości. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Kiedy „patrolowcy” pojechali z zatrzymanym do komendy, mundurowi z „drogówki” zatrzymali na klatce schodowej jednego z bloków w Paterku drugiego ustalonego sprawcę (16l.). Nieletni został dowieziony do policyjnej izby dziecka, a jego dorosły kompan noc spędził w celi policyjnego aresztu.
Wczoraj (9.08.16) przed 8.00 nakielscy „patrolowcy” zapukali do drzwi trzeciego ustalonego sprawcy. Zaskoczony wizytą mundurowych 18-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy.
Jeszcze wczoraj (9.08.16) wandale usłyszeli zarzut zniszczenia mienia za co 18-latkom grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawiania wolności, nieletni odpowie przed sądem rodzinnym i grożą mu sankcje przewidziane w Ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich.
Słowa uznania należą się świadkom tego zdarzenia, którzy widząc całą sytuację natychmiast zareagowali, powiadomili policję i ujęli jednego ze sprawców. Ich postawa jest godna naśladowania.