Pijany 23-latek spowodował kolizję, jak się szybko okazało, nie tylko to miał na sumieniu.
Ponad 2,5 promila alkoholu miał w organizmie 23-latek, kiedy jadąc mazdą zderzył się z innym autem. Żeby tego było mało, podczas sprawdzania mazdy mundurowi znaleźli w niej metalową kasetkę z narkotykami. Mieszkaniec wsi w gminie Szubin już usłyszał zarzuty, a o jego losach zdecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (02.01.17) po 14.00. Wtedy też, dyżurny szubińskiego komisariatu został powiadomiony, że w miejscowości Kornelin, w gminie Szubin, zderzyły się dwa auta. Skierowany na miejsce patrol „drogówki” ustalił, że kierowca mazdy nie opanował pojazdu, zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie uderzył w opla. Sprawa zapewne zakończyłaby się mandatem, gdyby uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, jednak kierowca mazdy ledwie trzymał się na nogach. To, że 23-latek był kompletnie pijany potwierdziło badanie alkomatem. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Kiedy policjanci z „drogówki” wykonywali czynności związane z zaistniałą kolizją, do Kornelina przyjechał patrol z Szubina, który sprawdził auto 23-latka. Podczas tego sprawdzenia, za fotelem kierowcy, mundurowi znaleźli metalową kasetkę, a w niej foliowy worek z białym proszkiem i wagę elektroniczną. Substancja została zabezpieczona i sprawdzona testerem. Wstępne badania wykazały, że w worku było prawie 50g amfetaminy.
23-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj (3.01.17) mieszkaniec szubińskiej gminy został przesłuchany i usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz posiadania środków odurzających. Swoją drogą mężczyzna odpowie także za spowodowanie kolizji drogowej. Podejrzanemu grożą 3 lata więzienia, a sprawę rozstrzygnie sąd, do którego niebawem trafią materiały zgromadzone przez policjantów.