W sobotę 4.10.2008 roku do Komisariatu Policji w Kcyni zatelefonowała matka 18-latki, która nie wróciła na noc do domu. Przerażona matka oświadczyła, że odebrała sms'a od córki, w którym pisała, że została porwana przez 4 mężczyzn i jest przetrzymywana. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania dziewczyny. W rozmowie z matką ustalili, iż 3 października br. wyszła na praktyki do sklepu spożywczego i nie wróciła na noc. Policjanci ustalili, iż w godzinach wieczornych 18-latka była na zakupach w towarzystwie młodego mężczyzny. Jeszcze tego samego dnia (4.10.2008) rano dziewczyna odnalazła się i początkowo podtrzymywała wersję dotycząca porwania. Dopiero później, przyznała się, że skłamała opowiadając o tym jak doszło do jej porwania, ponieważ bała się przyznać rodzicom, iż noc spędziła u chłopaka.