Policyjny pies wytropił dilera
Pies „Kibic” wytropił miejsce ukrycia się 21-latka, który na widok policjantów uciekł i schował się w zbożu na polu. Szybko wyszedł na jaw powód takiego zachowania mężczyzny. Otóż w plecaku posiadał on znaczne ilości narkotyków. Mieszkaniec Szubina usłyszał zarzut wprowadzania do obrotu środków odurzających. Wczoraj (16.07.2017r.) sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące podejrzany spędzi w areszcie.
Szubińscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że 21-letni mieszkaniec Szubina posiada i wprowadza do obrotu narkotyki. Aby zweryfikować swoje ustalenia, w piątek (14.07), wspólnie z kryminalnymi z Nakła, patrolowali Szubin w poszukiwaniu podejrzewanego.
Długo nie trwało, jak na jednej z ulic zauważyli 21-latka. Ten, prawdopodobnie kiedy zorientował się, że w jego kierunku zmierzają nieumundurowani policjanci, uciekł na znajdujące się w pobliżu kilkuhektarowe pole i zniknął.
Na miejsce został skierowany przewodnik policyjnego psa wraz z czworonożnym podopiecznym, psem „Kibicem”. Po blisko godzinie przeczesywania pola pies doprowadził do miejsca, gdzie leżał plecak podejrzewanego, a w nim znaczne ilości narkotyków. W pobliżu ukrył się także podejrzewany mężczyzna. 21-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci zabezpieczyli zawartość plecaka, w którym znajdowało się prawie 40g suszu i 149 sztuk różnego rodzaju tabletek, młynek, waga oraz woreczki strunowe.
Dodatkowo podczas przeszukania w miejscu zamieszkania 21-latka, mundurowi zabezpieczyli ponad 65g suszu. Zabezpieczone substancje został sprawdzone narkotesterem. Wstępne badania wykazały, że susz to marihuana, a część zabezpieczonych tabletek to extazy.
W niedzielę (16.07) mieszkaniec Szubina został doprowadzony do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego, prokurator przedstawił mu zarzut wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i wystąpił do sądu z wnioskiem o aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował, że najbliższe 3 miesiące 21-latek spędzi w areszcie.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.