Dwóch nietrzeźwych zatrzymanych praktycznie w tym samym czasie
Policjanci nakielskiej drogówki podczas obsługi zdarzenia drogowego z udziałem ciągnika rolniczego, skontrolowali kierowcę volkswagena jadącego całą szerokością drogi. 57-latek, który nim kierował miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Pijany okazał się także kierowca ciągnika, który spowodował zdarzenie, na które zostali wezwani policjanci. Teraz obaj kierowcy będą tłumaczyć się w sądzie.
Wczoraj (17.08), przed godziną 21.00, dyżurny nakielskiej komendy został powiadomiony, że na obwodnicy miasta ciągnik rolniczy wjechał do rowu, a jego kierowca może być nietrzeźwy. Na interwencję natychmiast pojechali policjanci „drogówki”. Dojeżdżając na miejsce mundurowi zauważyli biegnącego drogą mężczyznę. Ponieważ wszystko wskazywało na to, że to on mógł kierować ciągnikiem, został wylegitymowany. Od 27-latka wyraźnie czuć było alkohol. Potwierdziło się, że to on kierował ciągnikiem kiedy doszło do zdarzenia. Mężczyzna został przebadany alkomatem, który wykazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Kiedy mundurowi wykonywali czynności na miejscu tej kolizji, jeden z nich zauważył, że w ich stronę, całą szerokością drogi, jedzie volkswagen golf. Taki sposób jazdy wyraźnie wskazywał, że z kierowcą coś jest nie tak. Policjant wydał sygnał kierowcy do zatrzymania auta i kiedy ten tylko otworzył drzwi wszystko już było jasne. Od razu było widać i czuć, że 57-latek jest zamroczony alkoholem. Badanie stanu trzeźwości dowiodło, że w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Kierowca golfa również stracił prawo jazdy.
Mieszkaniec gminy Nakło, który pijany kierował ciągnikiem dochodził do siebie pod opieką rodziny. Kierowca volkswagena, mieszkaniec powiatu wałeckiego, trzeźwiał w policyjnym areszcie.
Niebawem obaj kierowcy usłyszą zarzuty za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności. Prócz tego, 27-latek, który kierował ciągnikiem musi liczyć się także z karą za spowodowanie zdarzenia drogowego w stanie po użyciu alkoholu.