Pijany kierowca bmw próbował uniknąć odpowiedzialności
Pijany kierowca wjechał do rowu, a kiedy zorientował się, że na miejsce może zostać wezwana policja próbował uciec. Mundurowi minęli się z bmw na trasie, zawrócili i zatrzymali auto do kontroli. Okazało się, że kierowca miał w organizmie ponad 2 promile, a także sądowy zakaz kierowania pojazdami.
W miniony piątek (27.10) około 16.00 do dyżurnego szubińskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie, że na trasie Wąsosz – Chomętowo białe bmw wjechało do rowu, a kierowca prawdopodobnie jest pijany.
Na wskazaną trasę natychmiast został skierowany patrol nakielskiej „drogówki”. Mundurowi dojeżdżając na miejsce minęli się z autem opisanym w zgłoszeniu. Dlatego też zawrócili radiowóz i ruszyli za bmw. Po chwili pojazd został zatrzymany do kontroli. Od siedzącego za kierownicą 66-latka wyraźnie czuć było alkohol.
Okazało się, że faktycznie pojazd wjechał do rowu. Kiedy kierowca zorientował się, że na miejsce może zostać wezwana policja, licząc zapewne, że uniknie odpowiedzialności oddalił się z miejsca zdarzenia.
Mieszkaniec gminy Szubin został dowieziony do komisariatu i przebadany alkomatem. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto sprawdzenie w policyjnych systemach dowiozło, że 66-latek ma sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.
Mężczyzna trzeźwiał pod opieką najbliższych. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania sądowego zakazu, za co grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Zachowanie mężczyzny oceni sąd.