Narkotyki ukryte w bieliźnie
24–letni mieszkaniec Mroczy, którego zatrzymali policjanci z miejscowego komisariatu zapewne myślał, że jak schowa narkotyki w bieliźnie, to będzie bezkarny. Jakże się pomylił, uświadomił sobie podczas policyjnej kontroli. Teraz grożą mu 3 lata więzienia.
W piątek (13.04.18) około 23.00, w rejonie obwodnicy miasta mroteccy policjanci zauważyli bmw, którego kierowca na widok oznakowanego radiowozu znacznie przyspieszył i zachowywał się tak, jakby chciał jak najszybciej „zjechać z oczu” policjantom. Zachowanie kierowcy wydało się mundurowym dziwne, dlatego szybko zatrzymali auto do kontroli. W pojeździe prócz kierowcy podróżował m.in. doskonale znany policjantom z wcześniejszych interwencji 24-letni mieszkaniec miasta.
Funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyzna może mieć przy sobie narkotyki. Podczas kontroli odzieży 24-latka, z kurtki wypadł mu woreczek strunowy. Licząc zapewne, że uszło to uwadze kontrolujących, mężczyzna przydepnął go, co natychmiast zauważyli policjanci. Długo nie trwało, jak mężczyzna przyznał, że ma przy sobie zabronione środki. Jak się okazało ukrył je w bieliźnie. W zabezpieczonych przez policjantów woreczkach było prawie 17g amfetaminy. Podejrzany noc spędził w policyjnym areszcie. W sobotę (14.04.18) usłyszał zarzut za posiadanie substancji psychotropowych.
Za przestępstwo to ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3. Teraz o dalszym losie podejrzanego zdecyduje sąd.