Wiadomości

Policjanci z Nakła odwiedli mężczyznę od samobójczych zamiarów

Sierż. szt. Patryk Dutkiewicz i sierż. Rafał Skieresz z Nakła tak długo prowadzili rozmowę z mężczyzną, który trzymając na nadgarstku nóż wykrzykiwał, że zamierza popełnić samobójstwo, aż odwiedli go od jego zamiarów i zabrali niebezpieczne narzędzie. 37-latek został przekazany pod opiekę służbom medycznym.

Wczoraj (24.04.18) dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie od mieszkanki Nakła, w którym został powiadomiony, że kobieta jest zaniepokojona zachowaniem swojego znajomego, gdyż przyszedł do niej i poinformował, że zamierza popełnić samobójstwo. Policjanci błyskawicznie dojechali do miejsca interwencji, jednak nie było już tam wskazanego 37-latka. Policjanci dowiedzieli się, gdzie mógł pójść mężczyzna, ale nie znaleźli go w ustalonych miejscach.

Kiedy wracali do radiowozu zauważyli stojącą w oknie mieszkania zgłaszającą. Kobieta wykonywała charakterystyczne ruchy głową tak, jakby chciała coś policjantom pokazać. Mundurowi szybko zrozumieli, że prawdopodobnie do mieszkania wrócił znajomy i faktycznie kiedy tam weszli, zobaczyli siedzącego w fotelu mężczyznę, który trzymając na nadgarstku nóż wykrzykiwał, że "odbierze sobie życie".

Sierż. szt. Patryk Dutkiewicz i sierż. Rafał Skieresz zachowali zimną krew. Spokojnie rozmawiali z 37-latkiem i próbowali odwieść go od jego zamiarów, co po kilku minutach im się udało. Odebrali też mężczyźnie niebezpieczne narzędzie, a na miejscu pojawiły się zaalarmowane wcześniej służby medyczne, które zapewniły nakielaninowi bezpieczeństwo.

Powrót na górę strony