Był pijany i nie zatrzymał się do kontroli. Przypłacił to zarzutami
Zarzuty niezatrzymania się do policyjnej kontroli oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości usłyszał mieszkaniec szubińskiej gminy, którego zatrzymali policjanci z miejscowego komisariatu. 50-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia.
Wczoraj (10.05.18) podczas patrolu podszubińskich wsi, „patrolowcy” z miejscowego komisariatu zauważyli audi, którego kierowca, jak tylko dostrzegł radiowóz, natychmiast skręcił w drogę leśną. Zachowanie to ewidentnie wskazywało, że może on mieć coś na sumieniu, dlatego też mundurowi pojechali za audi i wydali wyraźny sygnał do zatrzymania.
Kierowca zlekceważył go i odjechał. Po chwili zatrzymał pojazd przy jednej z posesji i wysiadł z niego. Policjanci doskonale widzieli jednak, kto siedział za kierownicą audi, dlatego 50-latek został wylegitymowany, a z racji tego, że czuć było od niego alkohol, również skontrolowany alkomatem. Sprawdzenie dowiodło, że mieszkaniec szubińskiej gminy miał w organizmie ponad promil alkoholu, dlatego też noc spędził w policyjnym areszcie.
Dzisiaj (11.05.18) 50-latek został przesłuchany i usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli.
Sprawa finał swój znajdzie w sądzie. Podejrzanemu, w myśl obowiązujących przepisów, grozi kara nawet do 5 lat więzienia.