Poszukiwany pojechał skradzionym rowerem na kradzież do marketu - Wiadomości - KPP w Nakle nad Notecią

Dyżurny nakielskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednego z marketów w mieście doszło do kradzieży, a sprawca został ujęty przez ochronę. Kiedy patrol dojechał na miejsce okazało się, że złodziej z hali sklepowej wyniósł warte prawie 50 złotych artykuły drogeryjne. Ujęty przez pracownika ochrony złodziej został przekazany mundurowym.

Policjanci wylegitymowali nieletniego. Ten bez zająknięcia podał personalia jednego z mieszkańców Nakła. Jednak z racji tego, że przekazany policjantom młodzieniec był doskonale im znany z wcześniej podejmowanych interwencji, mundurowi wiedzieli, że podane im dane są fałszywe. Aby wyjaśnić sprawę mundurowi dowieźli zatrzymanego do komendy.

Wyjaśnienia wymagała jeszcze jedna kwestia. Otóż okazało się, że sprawca przyjechał do marketu rowerem. Policjantom od razu wydało się to dziwne, gdyż byli niemal pewni, że ów rower nie jest własnością sprawcy.

Kiedy już w komendzie policjanci ustalili właściwe personalia 16-latka, do jednostki stawiła się mieszkanka Nakła wraz z małoletnim synem i zgłosiła, że jej dziecku z terenu boiska szkolnego nieopodal marketu ktoś ukradł rower wart ponad 700 zł. Policjanci okazali pokrzywdzonej rower, który został zabezpieczony przy 16-latku. Okazało się, że policjanci nic się nie pomylili podejrzewając, że rower nie należy do zatrzymywanego, gdyż kobieta rozpoznała go jako swoją własność.
Żeby tego było mało, po sprawdzeniu prawdziwych już personaliów zatrzymanego w policyjnych systemach okazało się, że 16-latek jest poszukiwany w związku z oddaleniem z ośrodka wychowawczego.

Nieletnich został przesłuchany na okoliczność popełnionych czynów w obecności pracownika placówki wychowawczej i przekazany mu pod opiekę. Jego zachowanie oceni sędzia rodzinny. Nieletniemu grożą konsekwencje przewidziane w Ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich.