Szczęśliwe zakończenie poszukiwań
Data publikacji 10.12.2008
Szubińscy policjanci w niespełna trzy godziny po przyjęciu zawiadomienia odnaleźli zaginionego mężczyznę. 25-latek wyszedł z miejsc zamieszkania grożąc, że się zabije. Wszystko na szczęście pomyślnie się skończyło, dobrze, że w ...
W poniedziałek (01.12) około godz. 23.00 dyżurny komisariatu Policji w Szubinie został poproszony o interwencję policjantów do Samoklęsk Małych. Gdy mundurowi przybyli na miejsce wzywający rodzice poinformowali, że chwilę wcześniej ich 25 letni syn przyszedł nietrzeźwy do domu i zaczął się awanturować. Nastepnie zamknął się w pokoju, z którego uciekł przez okno gdy dowiedział się, że rodzice wezwali policję. W trakcie, gdy policjanci rozmawiali z rodzicami młodego człowieka, do matki zatelefonowała dziewczyna chłopaka. W rozmowie z dziewczyną dowiedziała się, że jej syn telefonował do niej i groził, że idzie do lasu się zabić. Zrozpaczona matka opowiedziała wszystko policjantom, którzy rozpoczęli poszukiwania wzywając na pomoc swoich kolegów oraz inne służby. W niespełna trzy godziny policjanci wspólnie ze strażakami z OSP w Turze i Szubinie w kompleksie leśnym odnaleźli chłopaka. Po przeprowadzeniu z nim rozmowy mężczyznę przewieziono do szpitala. W działaniach brało udział 11 policjantów, 1 policyjny pies oraz 13 strażaków ochotników.