Kierowca dodge’a miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu
Utrata prawa jazdy i zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, to skutki przejażdżki, jaką urządził sobie 40-latek zatrzymany przez nakielskich „patrolowców”. Mężczyzna wpadł podczas rutynowej kontroli mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
W sobotę (21.07.18) przed godziną 22, policjanci z nakielskiego referatu patrolowo – interwencyjnego zatrzymali do rutynowej kontroli dodge’a caravana. Kiedy tylko kierowca otworzył drzwi auta, mundurowi wyczuli silną woń alkoholu.Widząc, jak wygląda i jak zachowuje się kierowca, mundurowi byli prawie pewni, że mężczyzna jest pijany. Pozostało tylko sprawdzić jak bardzo. Wynik badania trzeźwości 40-latka nie pozostawił złudzeń.
Okazało się, że mieszkaniec Nakła miał w organizmie aż 2,2 promila alkoholu. Policjanci natychmiast zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Niebawem 40-latek zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. O jego losach zdecyduje sąd.