Wiadomości

Złodzieje „na gigancie” namierzeni przez jadących do służby policjantów „drogówki”

Policjanci z nakielskiej „drogówki”, jadąc do służby, zwrócili uwagę na trzech młodych cyklistów w okolicy krajowej „dziesiątki”. Już po chwili okazało się, że wszyscy byli uciekinierami z ośrodka wychowawczego, a rowery po drodze ukradli. Ponieważ wszyscy są nieletni, będą tłumaczyć się przed sędzią rodzinnym.

Wszystko zaczęło się od policjantów z nakielskiego referatu ruchu drogowego, którzy jadąc na służbę drogą krajową nr 10, zwrócili uwagę na trzech młodych cyklistów. W sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że była ledwie 5.30 rano, więc godzina na rowerowe wycieczki nieco wczesna.

Policjanci dojechali do komendy, ubrali mundury i poszli na odprawę. Wtedy też, zostali powiadomieni przez dyżurnego, że na stanowisko kierowania jednostką wpłynęło zgłoszenie, iż w miejscowości Radzicz, nieznani sprawcy ukradli 3 rowery warte łącznie prawie 1000 złotych. Policjanci szybko przypomnieli sobie chłopców na rowerach i powiadomili o swoich spostrzeżeniach dyżurnego. Natychmiast też wyjechali na krajową „dziesiątkę”.

Mundurowi szybko namierzyli rowerzystów. Ci, kiedy tylko zauważyli radiowóz, uciekli na kilkuhektarowe pole kukurydzy. Reakcja młodzieńców dała podstawy, by przypuszczać, że to właśnie oni skradli rowery.
Policjanci przez kilka kilometrów przeczesywali pole krok po kroku. Jak się okazało, było to bardzo dobre posunięcie. Długo nie trwało, jak zatrzymali 13 i 16-latka. Kolejny (16l.) został zatrzymany przez inny patrol „drogówki”, który został skierowany na tę interwencję.

Na jednym z pól, którymi uciekali nieletni złodzieje policjanci odnaleźli skradzione rowery, a zatrzymana trójka została dowieziona do komendy. Tam okazało się, że kradzież, to nie jedyne co na sumieniu mieli zatrzymani. Po sprawdzeniu ich personaliów w policyjnych systemach wyszło na jaw, że cała trójka jest poszukiwana, bo w nocy uciekła z ośrodka wychowawczego znajdującego się na terenie powiatu pilskiego.

Nieletni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty kradzieży rowerów, po czym trafili pod opiekę pracowników ośrodka. Zachowanie nieletnich oceni sąd rodzinny.

Skradzione rowery zostały oddane prawowitym właścicielom.
 

Powrót na górę strony