Wiadomości

Pijany kierowca o mało nie spowodował tragedii

Data publikacji 20.08.2018

W sobotę (18.08.18) policjanci z nakielskiej „patrolówki” w trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia drogowego zatrzymali w sztok pijanego kierowcę. Gdyby nie bardzo przytomne zachowanie innego uczestnika ruchu, 35-latek mógł doprowadzić do tragedii.

W sobotę (18.08.18) około 21.30, dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że za Paterkiem pijany kierowca wjechał do rowu. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Jak się okazało, kierowca vw golfa z całym impetem wyjechał z drogi podporządkowanej na trasę prowadzącą do Kcyni, nie zwalniając w ogóle, przejechał dwa pasy ruchu, a następnie wjechał do przydrożnego rowu.

Gdyby nie bardzo przytomne zachowanie poruszającego się tą trasą kierowcy i fakt, że natychmiast zatrzymał swoje auto, prawdopodobnie doszłoby do wypadku i golf uderzyłby z całym impetem w poruszający się prawidłowo pojazd.

Szybko okazało się, że kierowca golfa, 35-letni mieszkaniec gminy Nakło był kompletnie pijany. W jego organizmie alkomat wykazał prawie 3 promile alkoholu. Na domiar złego, po sprawdzeniu jego personaliów w policyjnych systemach wyszło na jaw, że posiadał on sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

35-latek został zatrzymany i trzeźwiał w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania sądowego zakazu. Teraz jego zachowanie oceni sąd, a zgodnie z przepisami grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony