Pijany kierowca zakończył jazdę w przydrożnym rowie
Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie 32-latek, kiedy passat, którym kierował wypadł z drogi i „zaparkował” w przydrożnym rowie. Kierowca stracił prawo jazdy. Niebawem usłyszy też zarzuty.
O tym, że w Ślesinie samochód osobowy wjechał do przydrożnego rowu, dyżurny nakielskiej komendy został poinformowany w piątek (24.08.18) około 16.30.
Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce tej kolizji ustalili, że 32-letni kierowca volkswagena passata, stracił panowanie nad autem i zjechał z drogi krajowej wprost do przydrożnego rowu. Już na pierwszy rzut oka widać było, że kierowca jest wręcz zamroczony alkoholem. To, że 32-latek był pijany potwierdziło późniejsze badanie alkomatem. Okazało się, że miał on w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali kierowcy uprawnienia do kierowania pojazdami. On natomiast został przekazany osobie, która zobowiązała się nim zaopiekować do czasu wytrzeźwienia.
Niebawem mieszkaniec nakielskiej gminy zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 2 lat więzienia. Mężczyzna musi liczyć się także z konsekwencjami finansowymi, gdyż karę finansową za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jako dodatkową, przewiduje prawo o ruchu drogowym.