Mieszkanka Bydgoszczy podziękowała za profesjonalizm policjanta służby dyżurnej
W często niełatwej, policyjnej służbie zdarzają się momenty przynoszące satysfakcję i świadczące o tym, że policjanci są potrzebni obywatelom, a ci z kolei są wdzięczni za okazaną pomoc. Przykładem takiej właśnie wdzięczności są podziękowania, jakie na ręce Zastępcy Szefa nakielskich policjantów złożyła mieszkanka Bydgoszczy.
-
sierż.szt. Michał Rosa
Wczoraj (20.02.19) na rozmowę z kom. Zbigniewem Sperkowskim, p.o. Pierwszego Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Nakle nad Notecią przyjechała mieszkanka Bydgoszczy. Kobieta złożyła na ręce Zastępcy Szefa nakielskich policjantów podziękowania i wyraziła swoją ogromną wdzięczność za szybką i profesjonalną reakcję na zgłoszoną przez nią interwencję.
Kobieta odniosła się do sytuacji, jaka zaistniała 8 lutego. Tego dnia została poinformowana telefonicznie przez mieszkającego w Nakle 84-letniego ojca o tym, że ma trudności z oddychaniem i potrzebuje pomocy medycznej. Kobieta zadzwoniła na pogotowie, ale tam dowiedziała się od dyspozytora medycznego, że na miejsce przyjedzie zespół medyczny z oddalonej o kilkanaście kilometrów Kcyni.
Ponieważ mieszkanka Bydgoszczy nie miała już kontaktu telefonicznego z ojcem, obawiając się o jego zdrowie, zadzwoniła na stanowisko kierowania nakielskiej komendy i poprosiła o pomoc Policję. Telefon odebrał pomocnik dyżurnego, któremu szybko wyjaśniła sytuację, jaka zaistniała.
Sierż. szt. Michał Rosa, z którym rozmawiała zgłaszająca, natychmiast skierował pod wskazany adres patrol. Kiedy już policjanci byli na miejscu, oddzwonił do kobiety i powiadomił, że ma się nie denerwować, bo 84-latek jest przytomny i pozostanie pod opieką mundurowych do czasu przyjazdu karetki. Kobieta, wiedząc, że jej ojcu nic nie zagraża, uspokoiła się i niebawem przyjechała do Nakła.
Wczoraj (20.02.19) za życzliwość policjanta służby dyżurnej, zrozumienie, bardzo szybką reakcję na jej prośbę oraz udzieloną pomoc kobieta podziękowała Zastępcy Komendanta nakielskiej jednostki, kom. Zbigniewowi Sperkowskiemu.