Niebezpieczne manewry pijanego kierowcy zakończone w policyjnym areszcie
Bez uprawnień do kierowania pojazdami i pijany zdecydował się wybrać na przejażdżkę autem drogą krajową nr 5. Jechał na tyle niebezpiecznie, że zwrócił na siebie uwagę innego kierowcy. Na szczęście szybko został wyeliminowany z ruchu i nie doprowadził do tragedii.
Zgłoszenie o tym, że krajową „piątką” w stronę Bydgoszczy w sposób niebezpieczny i zagrażający innym uczestnikom ruchu, jedzie ford focus, dyżurny szubińskiego komisariatu otrzymał w minioną sobotę (6.07.19) około 16. Na wskazaną trasę natychmiast został skierowany patrol. Długo nie trwało, jak w Kołaczkowie mundurowi zauważyli auto pisane w zgłoszeniu. Ford został natychmiast zatrzymany do kontroli.
Za jego kierownicą siedział 28-letni mieszkaniec Poznania. Okazało się, że kierowca w ogóle nie posiadał uprawnień do prowadzenia auta, a żeby tego było mało funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Alkomat wykazał w organizmie 28-latka prawie 1,5 promila dlatego został doprowadzony do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał.
Wczoraj (07.07.19) podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzut za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Swoją drogą odpowie także za jazdę bez wymaganych uprawnień.
Być może dzięki reakcji zgłaszającego, który o niebezpiecznych manewrach kierowcy forda powiadomił policję, nie doszło do tragedii.