Wiadomości - KPP w Nakle nad Notecią

"Patrolowcy" z Nakła potrzebowali 3 minut, by dotrzeć do mieszkania, gdzie zgłoszono, że młody mężczyzna przestał oddychać. Policjanci przywrócili 23-latkowi funkcje życiowe i przekazali go służbom medycznym.

Mundur zobowiązuje, o czym pamiętał funkcjonariusz nakielskiej „patrolówki”, który w czasie wolnym ujął poszukiwanego 24-latka. Jeszcze tego samego dnia za zatrzymanym zamknęła się więzienna brama.

Policjant z Kcyni, w czasie wolnym od służby, zatrzymał 32-latka, który miał do odbycia karę 3 lat pozbawienia wolności za poważne przestępstwa. Zatrzymany ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od ubiegłego roku.

Ponad trzy promile alkoholu miał w organizmie kierowca bmw zatrzymany przez nakielskich policjantów wczoraj w Występie. 42–latek wpadł po anonimowym zgłoszeniu, jakie wpłynęło na numer alarmowy.

Dzieci z Przedszkola w Białośliwiu odwiedziły nakielskich policjantów. Maluchy przyglądały się pracy mundurowych, dowiedziały się wiele na temat ich pracy i zwiedzały jednostkę. Wysłuchały także pogadanki na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi, który został zatrzymany wczoraj przez mundurowych z mroteckiego komisariatu, kiedy kierował skodą wbrew sądowemu zakazowi. Zachowanie mężczyzny oceni sąd.

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią zachęcają miłośników „dwóch kółek” do bezpłatnego oznakowania swojego roweru.

Policjanci z nakielskiej komendy chętnie włączyli się w akcję honorowego oddawania krwi, którą zorganizował Klub HDK działający przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nakle. Łącznie zebrano ponad 10 litrów tego najcenniejszego leku.

Policjantka z nakielskiej komendy, robiąc zakupy po skończonej służbie, ujęła kobietę, która w jednym z marketów przywłaszczyła portfel. Wizerunek podejrzanej uwiecznił monitoring, którego zapis mundurowa widziała zaledwie godzinę wcześniej, wykonując swoje obowiązki w innej sprawie.

Policjanci z szubińskiego komisariatu zatrzymali motorowerzystę, który ruszył w trasę kompletnie pijany. 36-latek wpadł na jednej z ulic, bo miał wyraźne problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. W sprawie niebawem zostaną przedstawione zarzuty.